Bąk Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk,a bak się zląkł. Byczki W trzęsawisku trzeszczą trzciny, trzmiel trz w Trzciance trzy trzmieliny, a trzy byczki znad Trzebyczki z trzaskiem trzepią trzy trzewiczki. Bzyk Bzyczy bzyk znad Bzury zbzikowane bzdury, bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzy i nad Bzurą w bzach bajdurzy, bzyczy bzdury, …
Dzisiejsza propozycja jest bardziej muzyczna. Słowa utworu ,,Za wielkim morzem ty\’\’ Brathanków mogą być z powodzeniem stosowane jako rozgrzewka artykulatorów i sposób na doskonalenie wyrazistości w śpiewie. Do pracy rodacy:) Już bieluchny śnieg Na polach się skrzy Nowy roczek z wierchów zbiegł ku dolinom Śniegu pytam gdzieżeś ty Już szczebiocze ptak Już wiosna i bzy …
(…) To w szyby deszcz dzwoni deszcz dzwoni jesienny I pluszcze jednaki, miarowy, niezmieny, Dżdżu krople padają i tłuką w me okno… Jęk szklany…płacz szklany…a szyby w mgle mokną I światła szarego blask sączy się senny… O szyby deszzcz dzwoni, deszcze dzwoni jesienny… Przez ogród mój szatan szedł smutny śmiertelnie I zmienil go w …
Specjalnie dla miłośników ,,Pana Tadeusz\’\’ fragment: Karnawał w Soplicowie Zagrano poloneza. Podkomorzy rusza I z lekka zarzuciwszy wyloty kontusza Podaje rękę Zosi odzianej w atłasy Gdy wtem stanął i mruknął: – Cóż to za hałasy? Faktycznie, w sali trwała wrzawa niepojęta, Ci stronę asesora, ci brali rejenta, Jedni byli za Kusym, drudzy za Sokołem, Już …
Dziś do trenowania głoska ,,ż\’\’ w różnych kombinacjach: Żba-bża, żbe- bże, żby-bży, żbi –bżi, żbo-bżo, żbu-bżu, żbą-bżą, żbę – bżę Żma-mża- żme-mże, żmy-mży, żmi-mżi, żmo-mżo,żmu-mżu, żmą-mżą, żmę-mżę Żwa-wża, żwe-wże, żwy-wży, żwi-wżi, żwo-wżo, żwu-wżu, żwą-wżą, żwę-wżę Żda-dża, żde-dże, żdy-dży, żdi-dżi, żdo-dżo, żdu-dżu, żdą-dżą, żdę-dżę Żdza-dzża, żdze-dzże, żdzy-dzży, żdzi-dzżi, żdzo-dzżo, żdzu-dzżu, żdzą-dzżą, żdzę-dzżę Żna-nża, żne-nże, …
,,Brzózka kwietniowa‘‘ Julian Tuwim To nie liście i nie listki, Nie listeczki jeszcze nawet- To obłoczek przezroczysty, Pozłociście zielonawy. Jeśli jest gdzieś leśne niebo, On z leśnego nieba spłynął, Śród ogrodu zdziwionego Tuż nad ziemią się zatrzymał. Ale żeby mógł zzielenieć. Z brzozą się prawdziwą zmierzyć, Ściemnieć, smugę traw ocienić- -Nie, nie mogę w to uwierzyć. …