,,Eyelashes‘‘ w wykonaniu Tori Kelly to propozycja na dziś zwłaszcza dla fanów ornamentacji oraz chryp w postaci creakingu. Na pierwszym planie charakterystyki wokalu rzuca się jasna, klarowna, dźwięcząca barwa, którą Tori zawdzięcza stosowaniu dużej ilości przydźwięku. Natomiast spośród jej ulubionych trybów można wyróżnić bardzo subtelny, delikatny Neutralny 1:02-1:06, 2:41-2:43, 2:47-2:55, następnie mocniejszy Curbing 2:08-2:10, 2:24-1:27, 4:46 oraz pojawiający się w drugiej cześci utworu Overdrive 3:43-3:46; 4:39, który wybja się się otwartością i siłą brzmienia. Oprócz tego wokalistka stosuje mniej lub bardziej świadomie flageolet(czy. flażolet) czyli technicznie tłumacząc, częściowe zwarcie strun słyszalne jako bardzo zapowietrzony słaby dźwięk który różni się od trybu Neutralnego z powietrzem choćby tym że możliwy zakres głośności jest wyraźnie ograniczony a sam dźwięk mało plastyczny.Niemniej jednak wielu wokalistów korzysta z tego brzmienia interpretując słowa. I poszukując bardziej subtelnego, intymnego dźwięku od Neutralnego. Perełkami w brzmieniu Tori są liczne ornamentacje 1:23-1:24, 2:05-2:07; 3:51-3:53 oraz creak 3:02-3:20 i creaking:
0:53-0:59 pomiedzy flageolet a neutral
1:27 , 1:57-2:00; 4:34-4:38 pomiedzy metal a niemetal
Pamiętajmy że bazą tak pięknych i szybkich ornamentacji jest vibrato pulsacyjne a tu mamy kombinacje kliku efektów:
2:35-2:39 vocal break z metalicznego ustawienia do niemetalu z vibrato pulsacyjnym oraz ornamentacją.Na deser dodatkowo posłuchajcie distortion w końcowej części utworu 3:46 -3:50. Wszystko to w jednym wydaniu, w jednej piosence a możliwości jeśli chodzi o głos jest mnóstwo. Czy macie może innych równie ciekawych artystyów do analizy? Czekam na propozycje i życzę udanego wieczoru.