Gdyby tygrysy jadły irysy
To by na świecie nie było źle,
Bo każdy tygrys,
Irysy by gryzł,
A mięsa wcale nie.
Jakie piękne życiorysy
miały wtedy by tygrysy!
Z antylopą mógłby tygrys
Iść do kina
I irysy by w tym kinie sobie wcinał.
Mógłby sobie wziąć irysów
Pełną teczkę
I wyruszyć z owieczkami na wycieczkę.
Mógłby pójść na podwieczorek
Do gazeli,
Gdzie na pewno by serdecznie go przyjęli.
Każdy kochałby tygrysy
I do wspólnej prosił misy,
I z radości każdy chodziłby na rzęsach-
Gdyby tygrysy jadły irysy zamiast mięsa.