Propozycja wokalna na dziś to artystka z działu KOSMICI czyli Nina Hagen. Takie mam przynajmniej odczucia po obejrzeniu jej występu. Proponuję zacząć od pierwszej minuty nagrania.
Nina to wariackie odzwierciedlenie i ukazanie wielu możliwości ludzkiego głosu. Mamy tu mnóstwo chryp i vocal breaków 2:20-2:24, 3:14. Samych czystych brzmień jest nie za wiele np.:
Neutral 2:03, 2:06
Curbing 1:41-1:42
Overdrive 2:33, 3:17; 1:50:1:52
Są natomiast częste zmiany barwy od jasnej po ciemną, wpadającą wręcz w klasyczne brzmienie 1:25-1:26, 1:28 , 1:58, 2:43. Co więcej Nina swobodnie porusza się po wysokich flageoletach łącznie z chrypą np. do fis6 (3:21).CVT nazywa to distorted scream. Specjalnością pośród brudnych brzmień u artystki jest efekt rattle 1:19-1:21, często też zmiksowany z growlem 1:53-1:54.Pojawia się na metalu i niemetalu np.: 3:08. Ale to nie wszystko co możemy wysłyszeć, bo im bardziej agresywne, ostre brzmienie, tym więcej efektu distortion 2:07-2:10, czasem też łączonego z rattle 1:17. Przepiękne spontaniczne jodłowanie 2:35-2:36 oraz klasyczne vibrato krtaniowe 2:43 dopełniają ,,freakowy\’\’ wizerunek Niny. To idealna próbka głosowa i dowód na to jak wiele możemy zdziałać naszym aparatem głosowym. Zachęcam do podsyłania innych ciekawych artystów do analizy. Już niedługo informacje o kolejnych warsztatach CVT(prawdopodobnie lipiec 2013) gdzie każdy będzie mógł na sobie wypróbować wielu spośród brzmień jakie wykonuje Nina.
Udanego weekendu:)