Edge edge i jeszcze raz edge! Jak ktoś chciałby posłuchać rasowego edgu w wersji męskiej to polecam wokalistę grupy Black Country Communion. Ma on typowy metalowy wokal z dużą ilością mocnego brzmienia w trybie Overdrive
(0:33, 1:10, 2:58-3:00, 3:12-3:14) oraz Edge (0:32 0:40-0:50, 1:11, 2:34-2:35, 5:45).Posłuchajcie też Curbingu 0:38-0:39 oraz niemetalu obecnego zwłaszcza w zakończeniach fraz (Neutral 0:35-0:37 ;0:40-0:42, 3:14). Natomiast najciekawszym elementem brzmienia u tego artysty jest tłusto brzmiąca chrypa.Mamy tu mnóstwo kombinacji Distortion z rattle z wymienną przewagą każdego znich:
1:02-1:09 distortion i rattle w Overdrive
2:49-2:52 distortion i rattle w Curbingu
3:10-3:11 rattle z odrobiną distortion
Ponadto słychac też sam rattle 1:17-1:20 oraz inne efekty w ciemniejszym wydaniu tj.: 2:59, 4:41 rattle growl
Zmiany w trakcie wokalnym sa tak szybkie , że dokładne zanalizowanie zajęłoby kilka dobrych dni, ale to co przykuwa moją uwagę to wyraźne przejscie w trybie edge do efektu rattle i błyskawicznie do distortion 3:04-3:06.I to zaledwie w 2 sekundy!
Wisienką na torcie jest kolejna mieszanka efektów w postaci efektu grunt, dostortion i rattle 4:50 To dopiero mięsista chrypa!:)
Black Country Communion może zatem spokojnie dołączyć do zbioru ulubionych zachrypniętych mocnych męskich wokali zwłaszcza w loży pod hasłem Edge.
Już jutro nowinki z Konferencji na temat głosu Pevoc 2013.Bądźcie z nami!:)
https://www.youtube.com/watch?v=zy8LgxsKx6Q