Poniedziałkowe zmagania z językiem czyli dykcja, dykcja i jeszcze raz dykcja…

Ty razem fragmenty poezji:

Stanisław Grochowiak
W sień wściubił ciżemki (I Dom)

Od Halina sośnina dziecinie na kolibkę
Trak nie gardził
Strug nie pościł
Aż się w lesie dźwignął kościół (III Sonet)

W kraju szczorzeniec szczodrze
Biedrzeniec zielarce przy biodrze (IV Dwururka)

A jak ziąb – to proszę
Jednym zębem z ziąbu musisz dzwonić
I zięba się przysiędzie (IX Arkadiusz)

Wyjdź ku czułości którą ci paprocie
Palcami kładą na śmiertelnym pocie (XCoda)

Oprócz poświaty prześwietlonych wiśni? (Nad domem prześwietlonych Chopina)

Śnieżyste okiście księżycowej nocy (Kolombina)

Gdzie bardzo wielu dróg wyśniła się zawiłość (Sennik